noc i pustka
siedzę nad klawiaturą bez treści
w piersi dziwny ucisk
to już koniec życia
choć serce jeszcze bije
oddałem siebie, swoje najgłębsze uczucia
w przestrzeń zawirowaną
pięknem istoty
dla mnie świat się już skończył
samotne tęsknoty
samotne łzy
nie mam już prawa do miłości
pozostało puste niebo
dziwne sny
w których nie mogę znaleźć drogi
zabłąkany
tak bardzo brak ciepła słów
dotyku dłoni